Gosia (właściwie Małgorzata) Kramer jest absolwentką Wydziału Relacji Międzynarodowych na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 2008 r. przeniosła się do Luksemburga, gdzie podjęła pracę w banku Clearstream Banking, w samym środku kryzysu finansowego.

W 2016 r. otworzyła swoje pierwsze biuro coworkingowe „The Office”, stanowiące wspólną przestrzeń do pracy dla mikroprzedsiębiorstw i małych przedsiębiorstw oraz dla wszystkich stawiających pierwsze kroki w biznesie. Było to jedno z pierwszych takich przedsięwzięć w Wielkim Księstwie.

„The Office” z założenia przeciwstawia się negatywnym skojarzeniom związanym z rozumieniem przestrzeni biurowej, zwłaszcza open space, poprzez pokazanie, że taka przestrzeń może wspomagać nawiązywanie relacji międzyludzkich oraz rozwijanie produktywności i kreatywności w miejscu pracy. Zdaniem Gosi przestrzeń biurowa nie musi oznaczać szczelnie zamkniętych biurowców („akwariów”).

„The Office” powstał na terenie starego warsztatu samochodowego, który Gosia poddała gruntownej renowacji, zgodnie z koncepcją circular economy, polegającą na nadawaniu starym budynkom nowych funkcji. Przestrzeń powiększyła się następnie o dawne archiwum Biblioteki Narodowej Luksemburga, którą Gosia przystosowała do coworkingu. Było to ogromne wyzwanie, ponieważ obiekt był porzucony przez dziesięć lat i zakwalifikowany jako nieużywalny.

Kolejny obiekt należący do „The Office” otworzył się w 2021 r., tym razem w budynku zajmowanym wcześniej przez międzynarodowy bank. To szczególnie symboliczny krok, który zdaniem Gosi rozpoczyna nową erę: „Future of Work” („przyszłość pracy”). Chodzi o takie miejsca pracy, w których będzie można łączyć pracę zdalną i stacjonarną, a nowe technologie będą uwzględniać czynnik ludzki, z poszanowaniem spektrum emocji, które towarzyszą ludziom każdego dnia. To właśnie czynnik ludzki jest najważniejszym komponentem misji „The Office”.

Gosia szczególną wagę przywiązuje również do wspomagania kobiet w biznesie, finansując ich spotkania, zapewniając im miejsca do tworzenia projektów i promując ich przedsięwzięcia. Jak sama podkreśla, jej własna droga do przedsiębiorczości wcale nie była łatwa. Uważa jednak, że „każdy dzień jest dobry, by zacząć wszystko od początku albo zmienić w życiu coś, co nam się nie podoba”.

Co jest jej główną siłą napędową? Gosia odpowiada bez wahania: „Przede wszystkim moje dzieci: Zofia i Gustaw, a także wszyscy ludzie, którzy mnie otaczają. Nigdy bym nie osiągnęła tego, co udało mi się stworzyć, bez wsparcia wyjątkowych osób, które we mnie wierzyły albo po prostu były obecne w moim życiu”.